Prezydent Obama nie dogadał się z przywódcami europejskimi podczas zakończonego tydzień temu szczytu G20. Oni chcą stabilizować walutę, ograniczając wydatki państwa, on – ożywiać gospodarkę dotacjami budżetowymi. I to w sytuacji, gdy dług publiczny USA przekroczy 14 bln dolarów.
Europejczycy wystraszeni sytuacją w Grecji zobowiązali się do 2013 roku zmniejszyć swoje deficyty co najmniej o połowę, a do roku 2016 ustabilizować bądź zredukować wysokość długu publicznego w stosunku do PKB. Obama woli pompować publiczne pieniądze w rynek, wychodząc z założenia, że kiedy potężna amerykańska gospodarka znów nabierze rozpędu, wpływy budżetowe automatycznie wzrosną.
Więcej możesz przeczytać w 28/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.