Fachowcy są zgodni: Edyta Bartosiewicz to talent niezwykły. Ale kiedy jej gwiazda świeciła najmocniej, artystka zniknęła. Od czasu do czasu ogłasza powrót. Teraz jej menedżerka zapowiedziała, że nowa płyta ukaże się na rynku jesienią. Czy w końcu doczekamy się największego comebacku dekady?
Przepraszam, że mnie nie było, że przepadł po mnie ślad… ". To słowa piosenki z platynowego albumu Edyty Bartosiewicz „Dziecko". Nagrała go w 1997 r. i nic wówczas nie wskazywało na to, że okażą się prorocze. Z perspektywy minionych lat brzmią jak wyznanie artystki, która chce wrócić do sławy, chwały i publiczności.
Więcej możesz przeczytać w 28/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.