Saruman Mądry (wyraźnie podekscytowany, jakby dzwonił ktoś naprawdę ważny): Tak, oczywiście. Tysiąc orków na jutro! A na wakacje, jeśli mogę coś zaproponować, to nie Egipt, tylko Shire. Czysto, tanio. Proszę pytać o pana Baginsa. Oczywiście, że pan się przemęcza! Nawet oczu, yyy, oka pan nie zmruży... Oczywiście, rozumiem, staram się... No to pa.
Opis: Saruman Mądry kończy wideokonferencję z Sauronem. Dzięki Palantirowi mogą rozmawiać tak jak w Play, czyli bez ograniczeń. Saruman rozgląda się z zadowoleniem po swojej obszernej komnacie, gdy nagle słychać pukanie do drzwi.
Saruman Mądry (z nadzieją w głosie): Gandalf?
Niezdecydowany wyborca: Saruman Mądry?
Saruman Mądry (wyraźnie rozczarowany, opryskliwie): Tak. Słucham.
Niezdecydowany wyborca: Chciałem pana spytać o dwie alternatywy dotyczące przyszłości. Słyszałem, że ma pan taką kulę, do której się zagląda i...
Saruman Mądry: Tak, ale to drogo kosztuje.
Niezdecydowany wyborca: Pieniędzy dużo to akurat nie mam, bo jest koniec miesiąca, ale mogę obiecać, że opublikuję pana nazwisko we „Wprost". Tam jest teraz masa dobrych nazwisk. Na przykład Środa, Najsztub, Wróbel i…
Saruman Mądry (wyraźnie zaintrygowany): A Markowski? Ten z Perfectu?
Niezdecydowany wyborca (bez mrugnięcia okiem, choć wiemy, że łże jak pies): Też.
Saruman Mądry: A no to OK. Słucham pana.
Niezdecydowany wyborca (powoli, z namysłem): Nie mogę się zdecydować, na kogo głosować. Pan Napieralski mi nie wskazał i teraz jestem zupełnie zagubiony. Więc chciałem się dowiedzieć, co się stanie, gdy poprę Jarosława Kaczyńskiego, a co, jeśli poprę Bronisława Komorowskiego. Nie wiadomo, kto wygra, nie wiadomo, co będzie, i mówią, że dużo ode mnie teraz zależy.
Saruman Mądry: A co mówią sondaże?
Niezdecydowany wyborca: Oni mają słabszą kulę niż pan, więc trudno powiedzieć.
Saruman Mądry (wchodząc w trans): No dobrze. Popatrzmy… Gdy wygra Jarosław Kaczyński, to… połowa… Polaków będzie… bardzo cierpieć… Rozejdą się pogłoski, że wracają stare, złe moce. Polaków podzieli się na lepszych i gorszych, i...
Niezdecydowany wyborca: To brzmi słabo. A w drugim przypadku?
Saruman Mądry (powtarzając całość procedury): No dobrze. Popatrzmy… Gdy wygra Bronisław Komorowski, to… połowa… Polaków będzie… bardzo cierpieć… Rozejdą się pogłoski, że wracają stare, złe moce. Polaków podzieli się na lepszych i gorszych, i …
Niezdecydowany wyborca (oburzony): Pan się powtarza!
Saruman Mądry (podejrzanie szybko wychodząc z transu): Nie ja, tylko kula.
Niezdecydowany wyborca: To ma być żart? Żenujące. Żegnam.
Opis: Niezdecydowany wyborca wychodzi, trzaskając drzwiami. Saruman z wyrazem zdziwienia na twarzy opukuje kościstym palcem swoją kulę.
Opis: Jest poniedziałek 5 lipca. Co zrobił Niezdecydowany? Kto wygrał wybory? Skoro nawet Saruman Mądry tego nie wiedział, to tym bardziej może nie wiedzieć tego autor. A Państwo już wiedzą. Brawo. No i jak? Wesoło czy smutno? Tak, tak. Wiem. To oczywiście zależy.
Saruman Mądry (z nadzieją w głosie): Gandalf?
Niezdecydowany wyborca: Saruman Mądry?
Saruman Mądry (wyraźnie rozczarowany, opryskliwie): Tak. Słucham.
Niezdecydowany wyborca: Chciałem pana spytać o dwie alternatywy dotyczące przyszłości. Słyszałem, że ma pan taką kulę, do której się zagląda i...
Saruman Mądry: Tak, ale to drogo kosztuje.
Niezdecydowany wyborca: Pieniędzy dużo to akurat nie mam, bo jest koniec miesiąca, ale mogę obiecać, że opublikuję pana nazwisko we „Wprost". Tam jest teraz masa dobrych nazwisk. Na przykład Środa, Najsztub, Wróbel i…
Saruman Mądry (wyraźnie zaintrygowany): A Markowski? Ten z Perfectu?
Niezdecydowany wyborca (bez mrugnięcia okiem, choć wiemy, że łże jak pies): Też.
Saruman Mądry: A no to OK. Słucham pana.
Niezdecydowany wyborca (powoli, z namysłem): Nie mogę się zdecydować, na kogo głosować. Pan Napieralski mi nie wskazał i teraz jestem zupełnie zagubiony. Więc chciałem się dowiedzieć, co się stanie, gdy poprę Jarosława Kaczyńskiego, a co, jeśli poprę Bronisława Komorowskiego. Nie wiadomo, kto wygra, nie wiadomo, co będzie, i mówią, że dużo ode mnie teraz zależy.
Saruman Mądry: A co mówią sondaże?
Niezdecydowany wyborca: Oni mają słabszą kulę niż pan, więc trudno powiedzieć.
Saruman Mądry (wchodząc w trans): No dobrze. Popatrzmy… Gdy wygra Jarosław Kaczyński, to… połowa… Polaków będzie… bardzo cierpieć… Rozejdą się pogłoski, że wracają stare, złe moce. Polaków podzieli się na lepszych i gorszych, i...
Niezdecydowany wyborca: To brzmi słabo. A w drugim przypadku?
Saruman Mądry (powtarzając całość procedury): No dobrze. Popatrzmy… Gdy wygra Bronisław Komorowski, to… połowa… Polaków będzie… bardzo cierpieć… Rozejdą się pogłoski, że wracają stare, złe moce. Polaków podzieli się na lepszych i gorszych, i …
Niezdecydowany wyborca (oburzony): Pan się powtarza!
Saruman Mądry (podejrzanie szybko wychodząc z transu): Nie ja, tylko kula.
Niezdecydowany wyborca: To ma być żart? Żenujące. Żegnam.
Opis: Niezdecydowany wyborca wychodzi, trzaskając drzwiami. Saruman z wyrazem zdziwienia na twarzy opukuje kościstym palcem swoją kulę.
Opis: Jest poniedziałek 5 lipca. Co zrobił Niezdecydowany? Kto wygrał wybory? Skoro nawet Saruman Mądry tego nie wiedział, to tym bardziej może nie wiedzieć tego autor. A Państwo już wiedzą. Brawo. No i jak? Wesoło czy smutno? Tak, tak. Wiem. To oczywiście zależy.
Więcej możesz przeczytać w 28/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.