U bratanicy prezesa PiS różu nie ma wcale. Internauci często nazywają ją „panią Martą" lub „pierwszą damą Rzeczypospolitej".
Kasia prowadzi blog o modzie: „Na pierwszą trasę po trójmiejskich lumpeksach zabrała mnie moja przyjaciółka. Do dziś pękam z zazdrości, gdy widzę na jej nogach kozaczki w camelowym kolorze od Jil Sander, które kupiła za 30 złotych. I to jeszcze z metką!!! Jak ktoś mógł je oddać?!".
Pani Marta pisze o polityce: „Mechanizm filtrowania informacji nadal funkcjonuje. Przerażająca informacja o groźnej dla polskich interesów działalności płk. Edmunda Klicha od samego rana wisi na portalu Niezalezna.pl, a żaden inny portal nie chce jej podchwycić. Czyżby umocowanie Przewodniczącego było aż tak silne?".
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.