Yoshiho Umeda: Mówimy o elektrowniach Fukushima 1 i Fukushima 2, a obok są Onagawa i Tokai. W sumie cztery elektrownie jądrowe położone blisko siebie, na północnym wschodzie wyspy Honsiu. I wszystkie te elektrownie wytrzymały wstrząs sejsmiczny o natężeniu 9 stopni w skali Richtera, jeden z największych, jakie w ostatnich kilkudziesięciu latach miały miejsce na kuli ziemskiej. Ale przyczyną kłopotów z energetyką jądrową było nie trzęsienie ziemi, lecz gigantyczne tsunami, które po nim nastąpiło. Najbliższe wielkie miasto, czyli Sendai, podobnie zresztą jak inne miejscowości, było przygotowane na tsunami o wysokości do pięciu metrów. Natomiast fala osiągnęła wysokość nawet 10 metrów!
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.