Konkurs nie miał wpływu na funkcjonowanie banku. Mamy od dawna zaplanowaną strategię na lata 2010–2012. Nic u nas nie dzieje się przypadkowo. Realizujemy plany z żelazną konsekwencją.
Ale konkurs musiał w pewnym stopniu odciągać Pańską uwagę od spraw strategicznych. Co dziś jest dla was priorytetem: wprowadzenie nowych produktów, zmiana wizerunku, następny etap prywatyzacji?
Ubiegły rok pokazał, że jesteśmy bankiem atrakcyjnym dla akcjonariuszy, przynosimy im stabilne, przewidywalne zyski. O prognozach w tym zakresie na 2011 rok mówiliśmy już wielokrotnie. Jeżeli nasi udziałowcy nadal będą chcieli pełniejszego upublicznienia spółki poprzez sprzedaż akcji należących do Skarbu Państwa i BGK, zrobimy wszystko, by ten proces dał jak najwięcej korzyści bankowi i klientom. Miesiąc temu wyszliśmy na rynek z nową ofertą produktów oraz całkiem odmienną od dotychczasowych kampanią wizerunkową. Bank otworzył się wreszcie na młodych klientów, osoby do około 35. roku życia. Specjalnie z myślą o odświeżeniu naszego wizerunku, o młodych, wyszliśmy z atrakcyjnymi PKO Kontem Pierwszym, PKO Kontem dla Młodych i PKO Kontem za Zero.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.