*DRODZY RODACY! JESTEŚMY TUTAJ, aby dokonać istotnego podsumowania. By dokonać oceny tych, którzy od trzech lat sprawują władzę w kraju. Zacznijmy więc od oczywistości:
Na kanapie siedzi leń.
ALE RÓWNIE JASNO ocenić należy nie tylko premiera – bo przecież o nim mowa – ale i cały rząd:
Widzieliście ciaptaka? Czy to jest odmiana ptaka? Czy może roślina taka? Czy może garnek, czy bania? Czy może głowa barania?
BO CÓŻ DOBREGO TEN NIEUDOLNY RZĄD ZROBIŁ?! Spójrzmy choćby na ostatnie miesiące:
Zlepił z sobą dwie kumoszki, Które miały jakieś sprawki, Szyld przykleił do dorożki, A burmistrza do sikawki.
POSTAWMY WIĘC tej zbieraninie nieudaczników kilka naszych twardych pytań. Nie dajmy się zbyć! Niech jasno i prosto w oczy powiedzą nam:
W którym miejscu zaczyna się kula? Co na deser gotują dla króla? Ile kroków jest stąd do Powiśla? O czym myślałby stół, gdyby myślał?
A NA KONIEC, gdy już się zaplączą w swoich kłamstwach, postawmy pytanie kluczowe:
Cóżeś TAM robił, czarny baranie?
PAMIĘTAJMY JEDNAK, że same pytania nie wystarczą. Potrzeba nam działania! Bądźmy jak:
Wiosna (co) w kwietniu zbudziła się z rana, Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana, Lecz zajrzała we wszystkie zakątki: Zaczynamy wiosenne porządki!
I NA KONIEC. Oczywiście wiemy, że już za chwilę ci z drugiej strony zakrzykną medialną wrzawą. Z pewnością zarzucą nam, że:
Pan Marcin plecie androny!
LECZ MY musimy im twardo odpowiedzieć:
Z czego plecie? Ano – z łyka. Taki andron upleciony Jest podobny do koszyka.
ALLELUJA I DO PRZODU! Razem zwyciężymy!
*
PS 1 Przepraszam Jana Brzechwę za użycie jego tekstów w takim a nie innym kontekście.
PS 2 Ostatnio wiele dyskutowano o poezji Zbigniewa Herberta. Chciałbym więc przypomnieć, że poeta często odwoływał się do może trudnej do zdefiniowania, ale jakże ważnej „sprawy smaku".
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.