Seria zwycięstw 23-letniego Novaka Djokovicia już jest niewiarygodna, a on dopiero się rozkręca. Jeśli Serb wygra zbliżający się Roland Garros, pobije tenisowy rekord wszech czasów.
Jeszcze nie cały świat zdążył go poznać. Jeszcze co rusz ktoś dziwi się, czemu ma tak dziwne imię, i pyta, skąd pochodzi – on i imię. Jeszcze niedawno rozpoznawano w nim głównie tego wysokiego chłopaka, który podczas wielkoszlemowych turniejów zabawnie parodiował na rozgrzewce swoich rywali – zapis show w jego wykonaniu jest hitem na YouTube. A tu 23-letni Novak Djoković nie dość, że za chwilę zostanie najlepszym tenisistą w światowym rankingu, to jest na dobrej drodze, by przyćmić największe gwiazdy w historii dyscypliny.
Więcej możesz przeczytać w 20/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.