Politycy Platformy Obywatelskiej nie znają programu własnej partii – wynika z informacji, do jakich dotarł „Wprost". Posłowie skarżą się, że zamiast zorganizować otwartą debatę na temat dokumentu, władze ugrupowania trzymały go przed działaczami w tajemnicy. – Zarząd traktuje nas jak stado baranów. Jak możemy przyjmować program, którego wcześniej na oczy nie widzieliśmy? Z mediów dowiedzieliśmy się tylko, że dokument jest już w druku, że Platforma wycofała się w nim z pomysłu podatku liniowego i że jednym z autorów dokumentu jest szef Instytutu Obywatelskiego Jarosław Makowski. To się pechowo złożyło, bo ja akurat jestem za liniowym, a tego człowieka w życiu na oczy nie widziałem – oburza się jeden z posłów. – W niemieckiej CDU program przyjmowany jest miesiącami, a u nas przewodniczący przynosi go w teczce – dodaje inny.
Te informacje potwierdza kilku posłów spoza ścisłego kierownictwa Platformy: Antoni Mężydło, Jacek Żalek i Jarosław Gowin. Okazuje się, że żaden z nich nie miał okazji, by poznać treść dokumentu. – Szkoda, że władze partii nie przeprowadziły wewnętrznych konsultacji na temat programu, tak jak to miało miejsce w 2007 r. – mówi Gowin. Jeden z autorów dokumentu Rafał Grupiński twierdzi jednak, że nikomu nie zabraniano włączenia się w prace nad programem. – Proponowaliśmy posłom udział w pracach dotyczących spraw, którymi na co dzień zajmują się w komisjach. Kto chciał, mógł skorzystać – mówi. Poseł, ten sam, który jest zwolennikiem podatku liniowego, zaprzecza: – To nieprawda. Ja wielokrotnie dopytywałem o program i zawsze odprawiano mnie z kwitkiem.
Szturm na Pałac Kultury
W najbliższy weekend kobiety przejmą Pałac Kultury w Warszawie, gdzie odbędzie się III Kongres Kobiet. Nie zabraknie na nim wyborczych akcentów – będzie spotkanie z kobietami startującymi w wyborach do parlamentu, a także debata z wiceszefowymi PO i SLD: Hanną Gronkiewicz-Waltz i Katarzyną Piekarską. Beata Szydło (PiS) odmówiła udziału. Organizatorki wysłały do prezesa Jarosława Kaczyńskiego pismo z propozycją wyznaczenia innej reprezentantki partii, jeśli chce, by PiS zabrał głos w dyskusji. Na kongresie stawi się rekordowa liczba uczestników – ponad 6,5 tys. kobiet i kilkuset mężczyzn. Ich rejestrację trzeba było zakończyć już kilka tygodni temu, bo Sala Kongresowa ma tylko 3 tys. miejsc.
Sypie się bank UE
Do dymisji podał się niespodziewanie główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego. Jürgen Stark był zdecydowanym przeciwnikiem wprowadzenia euroobligacji. – Bez integracji politycznej Europy euroobligacje będą tylko transferem wiarygodności kredytowej z państw stabilnych do tych, które mają kłopoty – przekonywał. Stark jest drugim po Axelu Weberze wysokim rangą urzędnikiem EBC, który rezygnuje z pracy z powodu sprzeciwu wobec wykupywania długów słabszych krajów strefy euro, jak Włochy czy Hiszpania. Wiadomość o jego dymisji spowodowała spadki głównych indeksów giełdowych w Europie i USA. A to jeszcze nie koniec zawirowań w EBC, bo kadencja jego szefa Jeana- -Claude’a Tricheta kończy się w październiku.
Szczury uciekają
Kolejni ludzie Muammara Kaddafiego uciekają z Libii. Konwoje z wysokimi rangą funkcjonariuszami reżimu od kilku dni przemierzają Saharę w kierunku granicy Nigru. Coraz mniej prawdopodobna wydaje się natomiast ucieczka samego Kaddafiego i jego syna Saifa al-Islama. Dyktator w kolejnym wyemitowanym w telewizji nagraniu zapewnia, że nie zamierza uciekać z kraju, gdzie wierne mu oddziały przygotowują się do ostatecznej bitwy z rebeliantami. Ci z kolei próbują negocjacjami skłonić lojalistów do poddania bastionów w Syrcie i na południu kraju.
Jezus na Facebooku
Prawie 8,5 mln fanów ma profil Jesus Daily utworzony na Facebooku przez amerykańskiego dietetyka Aarona Tabora. Pod względem popularności profil prześcignął już profile takich gwiazd jak zmarła niedawno Amy Winehouse, Kanye West czy Rolling Stones. Przepis na sukces jest prosty: dr Tabor kilka razy dziennie publikuje modlitwy, cytaty z Biblii i słowa otuchy dla wiernych.
Von Trier nakręci porno
Kontrowersyjny duński reżyser zamierza nakręcić film o „seksualności kobiet od narodzin do 60. roku życia". Do głównej roli męskiej zaangażował szwedzkiego aktora Stellana Skarsg?rda. O rolach kobiecych rozmawia ponoć z Charlotte Gainsbourg i Kirsten Dunst. Na wypadek, gdyby film okazał się zbyt odważny dla dystrybutorów, Lars von Trier planuje nakręcenie dwóch wersji „Nimfomanki”. – Pierwsza będzie najbardziej sprośnym i zabawnym filmem, jaki zrobiłem. Z drugiej wytniemy najostrzejsze sceny – mówi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.