Pisano o nim: oto człowiek, który otrzymał nagrodę Turnera za robienie zdjęć czegokolwiek. Za kilka dni warszawska Zachęta pokaże prace Wolfganga Tillmansa.
Zaczynał od fascynacji astronomią. Jako nastolatek rejestrował zmiany na niebie, przykładając obiektyw do teleskopu. Zabawę powtórzył kilka lat temu, tworząc fotografie Wenus na tle Słońca. Dzięki filtrowi, który zastosował, wyszła mała czarna kropka na ogromnej różowej piłce. Adrian Seatle, krytyk „Guardiana", ocenia to tak: „Oto człowiek, który otrzymał Nagrodę Turnera za robienie zdjęć czegokolwiek”. Tillmans: – Wszystko zawiera w sobie możliwość, by stać się czymś interesującym.
Więcej możesz przeczytać w 44/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.