– COŚ CHWYCIŁO MNIE ZA NOGĘ! – krzyczy przerażony Grigorij. – Boję się!
– SPOKÓJ! ZWARIOWALIŚCIE?! – niestety, również w głosie Janka słychać strach. – Chyba nie pierwszy raz stoimy w pełnym zanurzeniu, prawda?! Sami upychaliśmy wszystkie szpary pakułami, prawda? Więc nic się nie stanie, prawda?
– RACZEJ NIE POWINNO… CHOĆ LICHO NIE ŚPI – Tomcio próbuje nadać głosowi ton stateczny, ale ponieważ trzyma głowę w plecaku Janka, nie wychodzi to zbyt przekonująco. – Ja na wszelki wypadek schowałem się do tobołka. Matka zawsze mi mówiła:
„IDZIE PAZUR czy masz dołka,
CHOWAJ GŁOWĘ do tobołka".
CAŁA ZAŁOGA przystępuje do analizy tekstu. Zapada zrozumiała cisza.
– JAKI PAZUR? – nie wytrzymuje Grigorij.
– NIE PAZUR, tylko Pazury. Taka mara, którą się u nas na wsi w Zaduszki straszyło. Jej zbliżanie zapowiadał taki okropny dźwięk, jakby paznokciem po metalu ktoś przeciągał.
– AHA. To u nas, na Kaukazie, straszyli, że w Święto Zmarłych przychodzi Czarna Lala… Jak ja się tego bałem!
– CZARNA LALA? A jak ona wyglądała? – Janek po krótkiej analizie taktycznej doszedł do wniosku, że załodze bardziej opłaca się rozmowa o różnicach kulturowych niż odpowiedź na pytanie, czy Rudy rzeczywiście jest wodoszczelny.
– NIE MAM POJĘCIA! Przecież jej nikt nie widział! Krążyła wokół ofiary, zza ciemnego okna przez szparę czerwonym okiem spojrzała i cap za szyję!
– GŁUPOTY, GUSŁA – Gustlikowi terapia sprytnie zastosowana przez dowódcę wyraźnie pomogła. – Zobaczcie, nawet Szarik się śmieje! Drapie metalowym pazurem po podłodze i jeszcze czerwone oczko do mnie puszcza!
– CO TY GUSTLIK PLECIESZ? Przecież Szarik nie ma metalowych pazurów! A na dodatek nie ma go z nami od dwóch miesięcy, zgubił się, czy coś, co nie? – odezwał się Tomuś ze swojego tobołka.
KRZYK WYDOBYWAJĄCY SIĘ Z GARDEŁ CZTERECH DOROSŁYCH MĘŻCZYZN słychać było tylko troszkę. Stłumiło go poszycie Rudego i nieprzebrane wody jeziora Hańcza.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.