Bohaterowie nieźle się uśmieją z całej historii i zaczną opowiadać o nowej ustawie emerytalnej. Hanka aż klaśnie z uciechy. Rysiek z „Klanu", owszem, miał atak serca, a nawet uderzył głową w posadzkę w łazience, ale – jak się okaże po badaniach – wyglądało groźnie, a wyszło, jak w Polsce, na spokojnie.
Scenariusz wskrzeszającego odcinka ukaże nam właściwy powód zasłabnięcia – Rysiek usłyszał w radiu: „Wiek emerytalny mężczyzn będzie podniesiony do 75 lat", ucieszył się jak nie wiem, a potem spadła na niego jak grom wiadomość, że takie plany mają Szwedzi, a nie Polacy. I z rozgoryczenia tak go zamroczyło. Będzie pewien kłopot z organami, co to mu wycięli i dali innym, ale Arłukowicz ma „jakoś to załatwić”.
Wykorzystane zostanie pojęcie „lokowanie produktu" w serialach. W jednym ulokują Donalda Tuska, aby zagrzewał do podwyższenia wieku emerytalnego, w drugim ulokują, no też Tuska, i w trzecim, i w czwartym, na wszelki wypadek, też Tuska. W dobranocce nie wystąpi, ze względu na wilcze oczy, tam bajki opowiadać będzie lokowana Mucha. Znaczy Joanna Mucha.
Telewizja to potęga. Tylko, panie i panowie, Którzy Rządzicie Wszystkim, pospieszcie się. Jeszcze kilka serialowych zgonów i do władzy wróci PiS.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.