Zaczęło się niewinnie. Fani nurkowania postawili na dnie jeziora Garda popiersie Mussoliniego. Posąg dołączył do grona postaci z historii i literatury spoczywających na głębokości 40 m. Wtedy zawrzało. Powstały grupy na Facebooku. – Wielki człowiek stanął w gardle zazdrosnym czerwonym – piszą jedni. – To wojna z faszyzmem – piszą drudzy. Dziwne? Nie do końca. W czasie kryzysu we Włoszech wzrasta nostalgia za czasami, gdy krajem rządził Benito Mussolini.
GL
GL
Więcej możesz przeczytać w 2/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.