Czy pan lub pańscy bliscy mają coś wspólnego ze spółką Hawe lub inną firmą należącą do Marka Falenty?”, „Jak dobrze zna pan tego biznesmena?”, „Za ile sprzedał pan taśmy tygodnikowi »Wprost«?”, „Czy było to 50 tys. zł?”, „Czy podczas rozmów z ministrem skarbu załatwiał pan pracę członkom swojej rodziny?” – to tylko niektóre z absurdalnych pytań, jakimi zostałem zasypany przez dziennikarzy różnych mediów po ujawnieniu przez „Wprost” taśm z zarejestrowanymi spotkaniami najważniejszych osób w państwie. Po kilku rozmowach przekonałem się jednak, że to nie przypadek, lecz zmasowana kampania mająca na celu zdyskredytowanie mnie jako dziennikarza. A w ten sposób pośrednie podważenie wiarygodności tygodnika „Wprost” i osłabienie wydźwięku ujawnionej przez niego afery.
UDERZYĆ PO KIESZENI
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.