Kartonowa rzeczywistość rozszerzona
Chcesz mieć rzeczywistość rozszerzoną? Google proponuje prosty patent: napędzane smartfonem i wykonane z kartonu okulary rozszerzonej rzeczywistości. Co ciekawe, to zestaw „zrób sobie sam”. Podczas konferencji Google I/O gigant internetu zaprezentował nowy projekt, który pozwala zmienić smartfon z Androidem w narzędzie do rzeczywistości rozszerzonej. Nazywa się on Google Cardboard. W zestawie jest instrukcja, jak złożyć pudełko, do tego trzeba jeszcze pobrać aplikację, która pokaże jego możliwości. Dzięki tej konstrukcji można np. zwiedzić Wersal z lokalnym przewodnikiem, obejrzeć teledyski czy przyjrzeć się eksponatom muzealnym. Korzystanie ze zdjęć sferycznych Google Cardboard to zapewne eksperyment, nie produkt, który miałby znaleźć jakieś komercyjne zastosowanie. Google chciał pokazać Markowi Zuckerbergowi, że zabawa z rzeczywistością rozszerzoną nie wymaga kupowania drogiego hełmu.
Balonem w kosmos
Amerykańska firma World View Enterprises potwierdziła, że pomyślnie zakończyła swój pierwszy testowy lot balonem, który wkrótce zabierać ma turystów w podróże na granicę kosmosu. Balon wyniesie klientów na wysokość ponad 32 km nad ziemią, gdzie w kapsule przymocowanej do specjalnego balonu będzie można przez 2 godziny podziwiać Ziemię. Jeśli dalsze testy okażą się również pozytywne, już w 2016 r. będziemy mogli ustawić się w kolejce po bilet. Przyjemność nie będzie tania – wyniesie 75 tys. dolarów, jednak to i tak mniej niż w przypadku Virgin Galactic. Z biegiem lat takie podróże będą tanieć.
LICZBA
51% programów zainstalowanych na komputerach Polaków to wersje nielegalne. Ich wartość to ok. 1,7 mld zł – wynika ze Światowych Badań Oprogramowania Komputerowego. Badaniem przeprowadzanym na zlecenie firmy BSA objęto 34 państwa; przebadano 22 tys. użytkowników komputerów prywatnych i firmowych oraz ponad 2 tys. menedżerów IT. Skala korzystania z nielegalnego oprogramowania komputerowego została określona poprzez porównanie liczby zainstalowanych programów z liczbą programów sprzedanych.
64% z przebadanych stwierdziło, że to strach przed nieuprawnionym dostępem hakerów powstrzymuje ich przed używaniem pirackich kopii.
Dla 59% pytanych argumentem za wizytą w sklepie z oprogramowaniem było niebezpieczeństwo utraty danych w przypadku używania nielicencjonowanych wersji. Według badania na całym świecie mniej niż połowa menadżerów IT jest stuprocentowo pewna, że całość oprogramowania używanego w ich firmach jest legalna. Udział polskiego rynku nielegalnego oprogramowania (szacuje się go na 1,7 mld zł) wynosi całościowo 0,9 proc. (na całym świecie jego wartość szacowano w 2013 r. na 62,7 mld dolarów). Nieco gorzej wypadamy, jeżeli porównać nas do Europy Zachodniej – tu jesteśmy gorsi aż o 22 punkty procentowe.
Alibaba wybrała NYSE
Akcje Alibaby, chińskiego koncernu z branży e-handlu, który planuje wejść na amerykańską giełdę latem tego roku, będą notowne na New York Stock Exchange (NYSE), a nie na skupionej na spółkach technologicznych NASDAQ. 6 maja spółka Alibaba Group, która kontroluje ponad 80 proc. transakcji handlowych online w Chinach, złożyła w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) prospekt emisyjny. Termin debiutu nie jest znany, ale spodziewana wartość oferty publicznej Alibaby to 20 mld dolarów. Debiut budzi emocje, bo być może będzie to nawet największe IPO w historii.
Bezpieczny rower
Samsung pokazał Smart Bike, projekt, który powstał w wyniku współpracy Samsunga ze słynnymi projektantami Giovannim Pelizzolim oraz Alice Biotti. Smart Bike to rower, który dzięki umieszczonej z tyłu kamerce zintegrowanej ze smartfonem staje się znacznie bezpieczniejszym środkiem transportu. Oprócz zwykłych funkcji, takich jak GPS czy wyznaczanie trasy, jest też możliwość wyświetlenia tras najczęściej używanych przez innych użytkowników.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.