Męka Piotra i cierpienia Pawła
Złe rzeczy dzieją się w sieci supermarketów Piotr i Paweł. Zaniepokojeni klienci wrzucają do internetu zdjęcia pustych półek i donoszą, że w niektórych sklepach brakuje podstawowych produktów. Powtarza się sytuacja sprzed półtora roku, kiedy w podobnych tarapatach była sieć delikatesów Alma. Kilka miesięcy później firma złożyła wniosek o upadłość. Polscy właściciele sieci zastrzegają, że o upadłości nie myślą.
Złożyli do sądu za to wniosek o postępowanie sanacyjne, które jest sposobem na uniknięcie bankructwa. Poleżał tam kilka dni i został wycofany. Nie jest jednak tajemnicą, że Piotr i Paweł ma kłopoty już od dłuższego czasu. Poznańska rodzina Wosiów, która kontroluje sieć, już od listopada szuka inwestora na swój biznes. Przedstawiciele spółki zapewniają, że decyzja o wyborze inwestora dla grupy ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.