HISTORYCZNY
Kaszubskie losy
Kamerdyner” to bardzo klasyczne kino. Ale szlachetne i sprawnie zrealizowane. Filip Bajon składa hołd Kaszubom i sile ich tożsamości. Opowiada o koegzystencji narodów i grup etnicznych, której cios zadała historia. To epicki fresk. Akcja rozgrywa się na przestrzeni czterech dekad, od początku XX w. do II wojny światowej. Jest tu dawny, niepozbawiony rys, ład, w którym obok siebie żyją niemieccy arystokraci w pałacu, rolnicy i rzemieślnicy we wsi. Niemcy, Polacy, Kaszubi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.