MATEUSZ MORAWIECKI NAUCZYŁ SIĘ UWODZIĆ I CZAROWAĆ SŁUCHACZY PODCZAS publicznych wystąpień. Jego ostatnie przemówienie przypominało wystąpienia Donalda Tuska z czasów, gdy lider PO nie był jeszcze zmęczony władzą. Szef rządu był w świetnej formie podczas ubiegłotygodniowej debaty nad wotum zaufania dla rządu. Jego wystąpienie było wartkie, logiczne i dowcipne, a przy tym niedające odsapnąć opozycji. Morawiecki ciepłym głosem zapraszał posłów opozycji do współpracy i do wspólnego świętowania nadchodzących rocznic, a za chwilę z uśmiecham wbijał im szpilę za szpilą.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.