W połowie maja, kiedy po przegranej przez nazistów wojnie nad Wełtawą panował już spokój, Niemcy przestali zabijać Czechów. Wtedy to rodacy Haška zaczęli mordować Niemców. Wyglądało tak, jakby im mniej Czesi walczyli z Niemcami podczas wojny, tym bardziej pragnęli później pomścić nazistowskie okrucieństwo okupacyjne.
Czeski wojskowy ruch oporu, który podczas całej wojny nie zdołał przeprowadzić w kraju ani jednej poważniejszej akcji, został rozbity już w 1940 r. W Czechach i na Morawach partyzantów było niewielu, a powstanie na tych ziemiach zaczęło się dopiero po upadku Berlina.
Więcej możesz przeczytać w 23/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.