Właśnie objął przywództwo PZPR po wybranym na prezydenta Wojciechu Jaruzelskim. Jeszcze nie wiedział, że partii pozostało kilka miesięcy życia i że to jemu przyjdzie wyprowadzić sztandar. Choć, jak wynika z zapisków, przeczuwał rychły schyłek. Stary świat się walił, ale latem 1989 r. nikt jeszcze dobrze nie wiedział, co wyrośnie na gruzach partii komunistycznej.
Dezorientacja w szeregach PZPR narastała. Komu jesteśmy jeszcze potrzebni? – pytali co bardziej świadomi towarzysze.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.