Czy państwo powinno pomagać przedsiębiorcom?
Nie. Po co?
Żeby było wam lepiej. Politycy od lewa do prawa chcą przedsiębiorcom pomagać. Ciągle obiecują, że rozwiążąich problemy. W firmach państwowych rozwiązują je regularnie.
Ja ich pomocy nie potrzebuję. To nie tworzy środowiska do rozwoju. Firma, która liczy, że będzie działać na rynku globalnym, nie powinna otrzymywać żadnej pomocy. Przecież otrzymywanie czegoś za darmo jest źle odbierane. Jak na stołówce da pan obiad za darmo, to będzie zły. Lepiej by był za jedną trzecią ceny. Cokolwiek da pan za darmo, to nie jest szanowane.
A samo państwo, jakie powinno być wobec przedsiębiorców?
Myślę, że neutralne. Myśmy nigdy nie chcieli, by to państwo wobec nas jakieś było, bo my działamy dla zwykłego Kowalskiego. Z pomocy korzystaliśmy w niewielkim zakresie i jakoś mogliśmy się rozwinąć. Dostaliśmy dofinansowanie z Unii Europejskiej na budowę naszych magazynów.
Wielu przedsiębiorców żali się, że Polska ze swoim skomplikowanym i zawiłym systemem podatkowym jest wobec nich opresyjna. Że to utrudnia prowadzenie biznesu.
Ja się nie zastanawiam, czy jest trudno, czy nie, tylko robię swoje. Jestem operacyjny, od otwierania sklepów i robienia biznesu. Podatkami zajmują się wiceprezesi. Najważniejsze jest dla mnie, by warunki dla wszystkich były jednakowe.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.