Trwa festiwal upamiętniania pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego pt. kto zrobi najbrzydszy pomnik. Skoro Republika Czeska zmieniła nazwę na Czechia, powstał pomysł, aby zmienić nazwę Polska na Lechia. Albo lepiej dwa w jednym – Klechia.
Każdy polski piłkarz, który wrócił do swojej rodzinnej miejscowości, był przyjmowany jak król. Czyli jest w Polsce możliwe, że zbiera się tłum i nie buczy.
Dzięki wydanej właśnie autobiografii poznaliśmy romantyczne oblicze prezesa. Kiedy w latach 70. poznał Jadwigę Staniszkis, był nią oczarowany i zapraszał na obiady. Tymczasem po ataku na PiS w wywiadzie dla „Newsweeka” pani profesor stanęła tam, gdzie kiedyś ZOMO. Uważamy jednak, że w milicyjnym mundurze też by wyglądała czarująco.
Powstał nowy, środkowy, 40-kilometrowy odcinek A1. Teraz trzeba będzie się mocno nagłowić, żeby znaleźć powód do odwiedzenia Łodzi.
Czasem zresztą trafi się ślepej kurze ziarno. Znaczy ząbek. Pan Ząbek, iluzjonista, pojawił się w telewizji Kury-Kurskiego w „Pytaniu na śniadanie”. Dzięki temu TVP przebiło TVN i Polsaty. Dosłownie. Gwoździem. Pan Ząbek taką sztuczkę zaserwował, że nawet angielskie tabloidy się zastanawiają, czy specjalnie pokaleczył prowadzącą, czy to wypadek. I to się nazywa gwóźdź programu. Nie mylić z gwoździem do trumny.
Jeśli chodzi o sukcesy tvp, to nie możemy pominąć „studia yayo”. Gratulujemy twórcom programu. Podobno kiedy obejrzeli go uczestnicy szczytu NATO, uznali, że wiedzą, jak załatwić Państwo Islamskie. Będzie jak w skeczu Monty Pythona o najśmieszniejszym dowcipie świata. Pokażemy im „Studio Yayo” i zabijemy ich śmiechem. Może się jednak zdarzyć, że za coś takiego oni w odwecie zabiją nas.
Niby wakacje, niby lipiec, a tu zimno i pada. Ani Egipt, ani Bałtyk. Ani w tę, ani w tę. Jak nie uchodźcy, to przemarsz wojsk. Znaczy szczyt NATO.
Jakoś tak wyszło, że mamy w tym tygodniu nastroje grobowe. Nawet NATO swoją nową doktrynę nazwało „My Way” od piosenki Franka Sinatry, która jest najczęściej grana na pogrzebach. Ponieważ powszechnie znane są przypadki, że na stypach się tańczy, to dziwimy się, że nikt na szczycie nie poprosił Angeli. A przecież wśród uczestników był polski Che Guevara, prawdziwy latino, nasz Antonio.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.