Stacja benzynowa w Wężykach koło Sochaczewa, początek marca. Klientka położyła na ladzie 50 zł za paliwo i się odwróciła. W tym momencie pieniądze zniknęły. Kobieta podniosła alarm. Zapamiętała, że stojący za nią mężczyzna kupował tonik. Zażądała przejrzenia nagrań z monitoringu. Zapis z kamery nie pozostawiał złudzeń: banknot zniknął w kieszeni kierowcy, który chwilę potem odjechał ze stacji. Kiedy policjanci dotarli do tego mężczyzny, okazało się, że jest nim wiceprezes Sądu Rejonowego w Żyrardowie Mirosław Topyła (na rozprawie w SN obwiniony zwrócił się do dziennikarzy, by podawali jego pełne nazwisko, a zdjęcia publikowali bez opaski na oczach); twierdził, że banknot „wziął nieświadomie”.
Więcej możesz przeczytać w 44/2017 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.