Mądrych jest niewielu. Zgodnie z rozkładem normalnym powinno ich być nie więcej niż 17 proc., ale zapewne jest ich o wiele mniej. Kryteria, jakie trzeba spełnić, aby okazać się mądrym, są tak wyśrubowane, że z mądrością powinno być tak, jak z geniuszem, czyli z wyjątkowo wysoką inteligencją – nie więcej niż 1 proc. naprawdę mądrych. Poszukiwałem odpowiedzi na postawione pytanie w wynikach badań psychologicznych i udało mi się natrafić na tylko jedno oszacowanie, którego dokonał Paul Baltes. Twierdzi on, że mądrych (zgodnie z jego definicją i proponowaną przez niego metodą) jest nie więcej niż 5 proc. (Smith i Baltes, 1990). Oznacza to, że 95 proc. populacji zakwalifikować można do grup o rosnącym poziomie niemądrości.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.