Potrafi pan zrobić slfie?
(śmiech) Selfie doprowadzają mnie do szału. Nie mogę patrzeć na to, jak ludzie, z jakąś wielką miłością do siebie, bez przerwy się fotografują. To było zabawne do pewnego momentu, ale słyszałem o potwornym wypadku, kiedy dziewczyna spadła ze skały.
Zapytałam o to, bo na pana koncie na Instagramie jest tylko jedno zdjęcie. Kota Miszy wdrapującego się po okapie.
Nie lubuję się w Instagramie, chociaż dzieci bez przerwy starają się mnie przekonać, że to jest ważne; że ludzie w ten sposób się odnajdują, komunikują. Nie czuję takiej potrzeby. Rejestrowanie każdego fragmentu życia i dzielenie się tym z całym światem stało się nużące. Nie wiem dokładnie, o co w tym chodzi, czy to ma coś wspólnego z potrzebą nieśmiertelności, udowodnienia, że istnieję? Sam czuję się do pewnego stopnia winny, ponieważ poświęciłem dużo czasu na to, żeby promować cyfrę jako przekaźnik, medium.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.