Nie ma zmowy. Nie ma obstrukcji”. Tak Donald Trump obwieścił na Twitterze wnioski specjalnego prokuratora prowadzącego przez dwa lata śledztwo przeciw niemu. Po zakrojonym z iście amerykańskim rozmachem śledztwie prokurator Robert Mueller uznał, że nie ma wystarczających dowodów, aby oskarżyć prezydenta lub jego sztab wyborczy ani o zmowę z Rosją przeciw Hillary Clinton, ani o stosowanie obstrukcji wobec toczącego się śledztwa. To oczywiste, że takie ustalenia wszyscy – tak przecież liczni – wrogowie polityczni Trumpa musieli potraktować jako cios w snute ciągle nadzieje na usunięcie prezydenta z urzędu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.