W poszukiwaniu korzeni
„Yomeddine. Podróż życia”, reż. A.B. Shawky, PMPG Polskie Media
Kiedy umrę, nikt mnie nawet nie wspomni – mówi Beshar. Jest cholernie dobrym człowiekiem. Ale los nie obchodzi się z nim łagodnie. Na co dzień mężczyzna z twarzą i ciałem zdeformowanymi przez trąd zbiera złom. Właśnie stracił żonę. I zrozumiał, że coś w swoim życiu musi zmienić. Zaprzęga osła do furmanki i rusza w długą podróż do miasta swojego urodzenia, aby odnaleźć ojca, którego nigdy nie poznał.
Towarzyszy mu w tej drodze równie samotny chłopiec z miejscowego sierocińca. A.B. Shawky zainspirował się niełatwą rzeczywistością, którą wcześniej obserwował w dokumencie o ośrodku dla trędowatych „Kolonia”. Portretuje ludzi naznaczonych innością, wyrzuconych na margines społeczeństwa. Nie odwraca kamery od egipskiej biedy, od bezradności instytucji państwowych, ekonomicznych podziałów. Jednak jego „Yomeddine” nie jest filmem posępnym. Bo tak naprawdę reżyser opowiada piękną baśń o podróży, która staje się zbawieniem, o odkrywaniu nowego świata i nieznanych dotąd przyjemności, o budowaniu poczucia własnej wartości. O chwili wyzwolenia, kiedy po raz pierwszy można odetchnąć pełną piersią, i o wpuszczaniu do swojego życia światła. Wśród tych, którzy nie mają niczego, artysta odnajduje bezinteresowną przyjaźń, wzajemny szacunek, solidarność. Z jego filmu wychodzi się z nadzieją. Krzysztof Kwiatkowski
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.