Mamy setki przepisów i wciąż wymyślamy nowe. Dla nas kuchnia to sztuka – mówi Jarosław Płatek, właściciel Twister Catering.
ROZMAWIAŁA Olga Kowalska
Twister to wirująca przynęta wędkarska, film o tornadzie albo gra towarzyska. Skąd nazwa firmy?
To hołd dla mojego hobby, wędkarstwa. Twister jest zakręcony i elastyczny. My też. Na rynku od 17 lat! Doświadczenie i kreatywność to nasza siła. Piknik na polanie? Przyjęcie w ruinach zamku? Nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy pomysł. Twister zajmie się resztą. A jeśli nie ma pomysłu, Twister z pewnością coś zaproponuje.
Więcej możesz przeczytać w 29/2019 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.