Wydarzeniem, które odmieniło moje nastoletnie życie, była śmierć JOHNA LENNONA. Mój młodzieńczy bunt nie był jedynie zachowaniem inicjowanym przez burzę hormonów, dzięki Lennonowi był, nazwijmy to, buntem intelektualnym.
* PODRÓŻUJĘ NIE PO TO, BY MÓC POCHWALIĆ SIĘ U CIOCI KRYSI NA IMIENINACH, GDZIE BYŁEM. Jestem orientalistą, kończyłem kulturoznawstwo, od lat 90. siedzę w dziennikarstwie. Uzbrojony w narzędzia akademickie, wiedzę, w doświadczenie reporterskie, znajomość kilku języków – staram się opowiedzieć o świecie wszystkim, którzy nie mają do niego dostępu takiego jak ja. Nie wszyscy dojadą tam, gdzie ja, i nie wszyscy obserwują go tak, jak ja. Niektórzy nawet nie chcą tego robić, bo wolą leżeć przy hotelowym basenie, a nie rozmawiać z mieszkańcami Antananarywy. Podróże są dla mnie UCIECZKĄ OD RZECZYWISTOŚCI, od której bez przerwy dostaję w pysk. Wciąż SZUKAM SWOJEGO DOMU, nie mam na myśli tylko czterech ścian, ale też LUDZI i ATMOSFERĘ, którzy go tworzą.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.