Lorenzo Odone, którego historię przedstawiono w filmie „Olej Lorenza", zmarł na zapalenie płuc dzień po swych 30. urodzinach. Nieuleczalną adrenoleukodystrofię (ALD) zdiagnozowano u niego, gdy miał sześć lat. Lekarze nie dawali mu więcej niż dwa lata życia. W 1986 r. jego rodzice opracowali jednak mieszankę kwasów oleinowego i erukowego, które redukują kwasy tłuszczowe o długich łańcuchach – główną przyczynę tej choroby. ALD prowadzi do paraliżu, ślepoty i niezdolności mówienia. Dopiero w 2006 r. naukowcy z Kennedy Krieger Institute w Baltimore ostatecznie dowiedli skuteczności oleju Lorenza. Augusto Odone, ojciec Lorenza, powiedział, że prochy syna zostaną zabrane do Nowego Jorku i pochowane obok ciała matki, Michaeli. Augusto Odone zamierza wrócić do rodzinnych Włoch i napisać książkę o synu. (ŁZ)
Więcej możesz przeczytać w 25/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.