Politycy manipulują informacjami o wzroście cen
Widmo inflacji straszy już na tyle, że rozpala głowy nawet zwykle stonowanych, nudnych finansistów. Minister finansów Jan Rostowski z trybuny sejmowej oskarżył prezesa Narodowego Banku Polskiego Sławomira Skrzypka o to, że to nieporadność i oportunizm jego i banku centralnego doprowadziły do szybszego wzrostu cen, określając to „efektem Skrzypka". Ten ostatni dał do zrozumienia, że Rostowski nie wie, skąd się bierze inflacja, a poza tym sam ją podkręcił, podnosząc akcyzę na papierosy. Posłowie SLD i PiS żądają zaś sejmowej debaty o przyczynach wzrostu cen, chcąc za to obwinić rząd PO-PSL.
Więcej możesz przeczytać w 27/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.