Polski Eden?
Polska to raj podatkowy. Przynajmniej według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która po szczycie G20 opublikowała listę takich krajów.
Dzieli się ona na trzy części: czarną, szarą i białą. Polska wraz z m.in. Francją i Chinami znajduje się na białej, na której znalazły się kraje stosujące standardy wymagane przez OECD. Na szarej liście umieszczono kraje, które choć zobowiązały się do ich przestrzegania, to jeszcze w pełni tego nie robią (m.in. Szwajcaria, Andora, Monako). Na czarnej liście wymieniono państwa, które w ogóle nie przestrzegają standardów w dziedzinie jawności przepływów finansowych (m.in. Kostaryka, Filipiny, Malezja i Urugwaj) i które za to mogą zostać objęte sankcjami. – OECD chce zwalczać raje podatkowe stanowiące konkurencję dla krajów, w których podatki są stanowczo za wysokie. Obecność Polski wśród rajów wygląda kuriozalnie. W ocenie Banku Światowego pod względem liczby wprowadzonych podatków i ich stawek zajmujemy 142. miejsce na świecie. Raczej jesteśmy podatkowym piekłem, a nie rajem – mówi „Wprost" Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.
SMS
W pierwszym kwartale 2009 r. z powodu wzrostu podaży ceny dzieł sztuki spadły aż o 35 proc. Wyprzedają je głównie biznesmeni, których przedsiębiorstwa plajtują. Ważniejsze niż posiadanie drogocennej kolekcji okazuje się utrzymanie poziomu życia i firmy. Oznacza to, że inwestycje alternatywne nie mogą być dłużej ucieczką od kryzysu.
1 mld zł
Taką karę zapłaci Telekomunikacja Polska, jeśli się okaże, że dyskryminuje operatorów przy dostępie do szerokopasmowego Internetu. Sprawę bada Unia Europejska. Pół roku temu w ramach dochodzenia unijni urzędnicy w asyście policji skonfiskowali komputery niektórym pracownikom TP.
Goldman Sachs, jeden z największych amerykańskich banków, odda połowę z 10 mld USD przyznanych mu przez rząd w ramach pakietu pomocowego. Bank chce pokazać, że wychodzi obronną ręką z kryzysu. Jego wyniki finansowe w pierwszym kwartale 2009 r. są zaskakująco dobre – aż 1,81 mld USD zysku, czyli o 20 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Lech Kaczyński podpisał nowelizację ordynacji podatkowej, dzięki której możemy się rozliczyć z fiskusem, wysyłając PIT-37 przez Internet. Nowelizacja zniosła obowiązek posiadania przez podatnika kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Zlikwidowano także konieczność zawiadamiania naczelnika urzędu skarbowego o zamiarze złożenia deklaracji podatkowej przez globalną sieć.
Ministerstwo głupich budów
Parking podziemny bez wjazdów i wyjazdów albo naziemny zbudowany w miejscu, gdzie nikt nie parkuje. W Polsce takie fuszerki są możliwe. Słoniarium w poznańskim zoo kosztowało 36 mln zł, ale z powodu braku słoni wciąż nie ma lokatorów. Budowie Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu towarzyszyły wszystkie plagi związane z wydawaniem publicznych pieniędzy: korupcja, defraudacje, niegospodarność. Władze uczelni upierają się przy utopijnym projekcie, który pochłonie 130 mln zł, chociaż najtaniej wyszłoby zeskanowanie księgozbioru i udostępnienie go przez Internet.
„Wprost" postanowił „uhonorować" największych ignorantów, populistów i nieudaczników, którzy bez opamiętania szastają publicznymi pieniędzmi. Przygotowujemy ranking najgłupszych inwestycji publicznych w Polsce. Czekamy na nominacje.
Nielegalna legalizacja
Ponad 185 tys. samochodów w Polsce zostało dopuszczonych do ruchu w nielegalnie działających stacjach kontroli pojazdów – ujawnili inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Sprawdzono takie stacje w 52 powiatach i miastach. Aż 75 proc. z nich działało bez poświadczenia wydanego przez Transportowy Dozór Techniczny, czyli bez głównego dokumentu zezwalającego na taką działalność. Rekordy padły w Łomży i Zamościu, gdzie na bakier z prawem było aż 90 proc. stacji. Okazało się też, że byli w nich zatrudnieni diagności wcześniej karani albo podejrzani o fałszowanie dokumentów umożliwiających dopuszczenie pojazdów do ruchu. NIK zarekomendowała rządowi nałożenie na diagnostów obowiązku przedstawiania starostom informacji z rejestru karnego i uczestniczenia w okresowych szkoleniach.
"W najgorszych scenariuszach zakładamy ujemny wzrost gospodarczy, choć prawdopodobieństwo tego jest bardzo małe"
Jan Rostowski, minister finansów
Polska to raj podatkowy. Przynajmniej według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), która po szczycie G20 opublikowała listę takich krajów.
Dzieli się ona na trzy części: czarną, szarą i białą. Polska wraz z m.in. Francją i Chinami znajduje się na białej, na której znalazły się kraje stosujące standardy wymagane przez OECD. Na szarej liście umieszczono kraje, które choć zobowiązały się do ich przestrzegania, to jeszcze w pełni tego nie robią (m.in. Szwajcaria, Andora, Monako). Na czarnej liście wymieniono państwa, które w ogóle nie przestrzegają standardów w dziedzinie jawności przepływów finansowych (m.in. Kostaryka, Filipiny, Malezja i Urugwaj) i które za to mogą zostać objęte sankcjami. – OECD chce zwalczać raje podatkowe stanowiące konkurencję dla krajów, w których podatki są stanowczo za wysokie. Obecność Polski wśród rajów wygląda kuriozalnie. W ocenie Banku Światowego pod względem liczby wprowadzonych podatków i ich stawek zajmujemy 142. miejsce na świecie. Raczej jesteśmy podatkowym piekłem, a nie rajem – mówi „Wprost" Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.
SMS
W pierwszym kwartale 2009 r. z powodu wzrostu podaży ceny dzieł sztuki spadły aż o 35 proc. Wyprzedają je głównie biznesmeni, których przedsiębiorstwa plajtują. Ważniejsze niż posiadanie drogocennej kolekcji okazuje się utrzymanie poziomu życia i firmy. Oznacza to, że inwestycje alternatywne nie mogą być dłużej ucieczką od kryzysu.
1 mld zł
Taką karę zapłaci Telekomunikacja Polska, jeśli się okaże, że dyskryminuje operatorów przy dostępie do szerokopasmowego Internetu. Sprawę bada Unia Europejska. Pół roku temu w ramach dochodzenia unijni urzędnicy w asyście policji skonfiskowali komputery niektórym pracownikom TP.
Goldman Sachs, jeden z największych amerykańskich banków, odda połowę z 10 mld USD przyznanych mu przez rząd w ramach pakietu pomocowego. Bank chce pokazać, że wychodzi obronną ręką z kryzysu. Jego wyniki finansowe w pierwszym kwartale 2009 r. są zaskakująco dobre – aż 1,81 mld USD zysku, czyli o 20 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Lech Kaczyński podpisał nowelizację ordynacji podatkowej, dzięki której możemy się rozliczyć z fiskusem, wysyłając PIT-37 przez Internet. Nowelizacja zniosła obowiązek posiadania przez podatnika kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Zlikwidowano także konieczność zawiadamiania naczelnika urzędu skarbowego o zamiarze złożenia deklaracji podatkowej przez globalną sieć.
Ministerstwo głupich budów
Parking podziemny bez wjazdów i wyjazdów albo naziemny zbudowany w miejscu, gdzie nikt nie parkuje. W Polsce takie fuszerki są możliwe. Słoniarium w poznańskim zoo kosztowało 36 mln zł, ale z powodu braku słoni wciąż nie ma lokatorów. Budowie Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu towarzyszyły wszystkie plagi związane z wydawaniem publicznych pieniędzy: korupcja, defraudacje, niegospodarność. Władze uczelni upierają się przy utopijnym projekcie, który pochłonie 130 mln zł, chociaż najtaniej wyszłoby zeskanowanie księgozbioru i udostępnienie go przez Internet.
„Wprost" postanowił „uhonorować" największych ignorantów, populistów i nieudaczników, którzy bez opamiętania szastają publicznymi pieniędzmi. Przygotowujemy ranking najgłupszych inwestycji publicznych w Polsce. Czekamy na nominacje.
Nielegalna legalizacja
Ponad 185 tys. samochodów w Polsce zostało dopuszczonych do ruchu w nielegalnie działających stacjach kontroli pojazdów – ujawnili inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Sprawdzono takie stacje w 52 powiatach i miastach. Aż 75 proc. z nich działało bez poświadczenia wydanego przez Transportowy Dozór Techniczny, czyli bez głównego dokumentu zezwalającego na taką działalność. Rekordy padły w Łomży i Zamościu, gdzie na bakier z prawem było aż 90 proc. stacji. Okazało się też, że byli w nich zatrudnieni diagności wcześniej karani albo podejrzani o fałszowanie dokumentów umożliwiających dopuszczenie pojazdów do ruchu. NIK zarekomendowała rządowi nałożenie na diagnostów obowiązku przedstawiania starostom informacji z rejestru karnego i uczestniczenia w okresowych szkoleniach.
"W najgorszych scenariuszach zakładamy ujemny wzrost gospodarczy, choć prawdopodobieństwo tego jest bardzo małe"
Jan Rostowski, minister finansów
Więcej możesz przeczytać w 17/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.