Lech Wałęsa jest skarbem naszym największym. Sam obalił komunizm i zainstalował nam demokrację, przegnał nędzę, popłynęły mleko i miód. A nawet szampan za zdrowie wasze w gardła nasze.
On – symbol polskości, skrzyżowanie koronacyjnego Szczerbca, kopalni soli w Wieliczce i żubra. Wart czci i chwały, ale też lepszego poznania (choć o Poznaniu tu ani słowa). Dlatego jeszcze przed sezonem wakacyjnym przygotowaliśmy krótki przewodnik po Wałęsie. Otóż Wałęsa, okaz rzadki, występuje głównie w telewizji w towarzystwie Lisa. W nieczęstych tych chwilach, kiedy obaj panowie nie są razem, Wałęsa występuje nie w telewizji, ale w przyrodzie, choć jego naturalnym środowiskiem jest stocznia, a nie żadna tam trawa i inne takie. Najlepszą ze stoczni jest Stocznia Gdańska im. Lenina, z której jednak najpierw wycięto Lenina, a ostatnio stocznię. Zostało „Gdańska imienia" i cały ów majątek bodajże trafił w ręce Katarczyków albo Kajmańczyków.
Więcej możesz przeczytać w 23/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.