Już niemal co trzeci Polak cierpi na krótkowzroczność. W Szwecji jest jeszcze gorzej, bo ta wada wzroku dotyka co drugiego dwunastolatka. A na Tajwanie, w Singapurze czy Hongkongu ośmiu na dziesięciu młodych ludzi nosi okulary. Czy wkrótce wszyscy będziemy krótkowidzami?
Na Tajwanie i w Singapurze krótkowzroczność jest tak powszechna, że trudno o osoby, które mogą wykonywać zawody wymagające świetnego wzroku, na przykład w lotnictwie czy policji. Chińczycy są szczególnie podatni na tę wadę. Bezpośrednim powodem jest sto, że dzieci spędzają większość czasu, skupiając wzrok na przedmiotach znajdujących się bardzo blisko: książkach i monitorze komputera. W efekcie gałka oczna trwale się wydłuża. Dzięki temu praca z bliska wymaga mniejszego wysiłku oczu, ale dłuższa oś gałki ocznej sprawia, że odległe przedmioty są nieostre. Nie wszystkie przyczyny tej wady wzroku można jednak prosto wyjaśnić.
Więcej możesz przeczytać w 51/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.