Na początku karmił świnie i sprzątał stajnie. Później stworzył zupełnie nowe metody inwestowania i uczył fachu samego Warrena Buffetta. W jednej ze swoich książek szczerze wyznał, że oprócz giełdy uzależniony jest od seksu i kobiet. Benjamin Graham całym swoim życiem udowodnił, że nieważne, jak mężczyzna zaczyna. Ważne, jak kończy.
A skończył w 1976 roku, doczekawszy 82 lat, trzech milionów dolarów na koncie, trzech żon, kilkudziesięciu kochanek, piątki dzieci oraz wydawniczego bestsellera – opublikowana przez niego w 1934 r. książka „Security Analysis" jest najdłużej wydawaną i najchętniej czytaną lekturą o inwestowaniu. I w zasadzie nie byłoby sensu pisać o Grahamie więcej, gdyby nie opinie o nim jego kolegów po fachu. Wszyscy zgodnie przyznają, że o ile w życiu prywatnym słowo „przyzwoitość" nie miało dla niego większego znaczenia, o tyle w biznesie był wyjątkowo moralny – wobec swoich klientów zawsze postępował uczciwie.
Więcej możesz przeczytać w 9/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.