Kobiety nie nadają się na informatyków? Lawrence Summers, rektor Uniwersytetu Harvarda, stwierdził, że kobiety nie są na tyle inteligentne, żeby dorównać w pracy informatyka mężczyznom. I natychmiast stracił posadę. Słusznie, bo kobiety także w świecie komputerów mogą dorównać mężczyznom. Niestety od najmłodszych lat są do tego zniechęcane.
W USA wśród dziesięciu studentów kończących studia informatyczne są zaledwie dwie kobiety. Tymczasem wśród tych pań, które wybrały ten zawód, zdarzają się wybitni fachowcy. Jednym z nich jest Katherine Johnson, guru wśród pracowników naukowych NASA. To ją proszono o sprawdzanie, czy komputery nie popełniają pomyłek w trakcie wytyczania trajektorii pierwszych lotów kosmicznych. – Każdego dnia, przez 33 lata, z uczuciem szczęścia jechałam do pracy – mówiła Johnson. Radia Perlman w 1983 r. stworzyła spinning tree, algorytm wykorzystywany do przekazywania danych z jednego miejsca w sieci do drugiego. Bez niej internet nie wyglądałby tak jak dzisiaj. W środowisku informatyków znakomicie odnalazła się też Meg Whitman, według magazynu „Fortune" najbardziej wpływowa kobieta 2004 r. Kiedy w 1998 r. objęła funkcję prezesa eBaya, ten serwis aukcyjny nabrał wiatru w żagle i wkrótce niemal stukrotnie zwiększył zatrudnienie.
Więcej możesz przeczytać w 9/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.