Gdyby nie regulacje władz,być może nie doszłoby do jednego z najbardziej znanych skandali gospodarczych z Enronem w roli głównej. Bo szefowie Enronu kłamali niejako z inicjatywy amerykańskiej Komisji Nadzoru Finansowego (SEC).
Warto o tym przypomnieć w czasach, gdy ciągle słyszymy o interwencjach SEC w kolejnych sprawach. Szefowie Enronu publikowali nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji finansowej spółki. Inwestorzy sądzili więc, że jej kondycja jest lepsza, niż była w rzeczywistości. W sprawie Enronu SEC chroniła kłamiących menedżerów, a nie inwestorów, których powinna chronić przed konsekwencjami oszustw. Naturalnie komisja nie zamierzała zachęcać do oszustw, ale – jak to często bywa w polityce i gospodarce – bodźce skłaniające do złych praktyk okazały się silniejsze od dobrych intencji.
Więcej możesz przeczytać w 20/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.