Od dziś moim życiowym celem – jako motoryzacyjnego sybaryty – jest zostanie właścicielem Panamery. Jeśli na nią nie zarobię, to jestem gotów ją ukraść.
Nieraz dawałem wyraz niechęci do legendarnego Porsche 911 i tym razem także nie mam zamiaru odpuścić. Z prostego powodu – nie jestem w stanie pojąć, dlaczego ludzie tak chętnie kupują auto, którego konstrukcja pamięta II wojnę światową. Nie żartuję! Dziewięćsetjedenastka w niemal idealnie prostej linii pochodzi od Volkswagena garbusa z 1941 r. Nawet najnowsza generacja sportowego auta ma wygląd rozjechanego walcem garbusa, a do tego silnik umieszczony na tylnym zderzaku i napęd na tylne koła.
Więcej możesz przeczytać w 20/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.