Tańcząca ze stonką

Ciosem tego tygodnia jest teledysk supergrupy Zodiacus, w której występują Magda Femme, Michał Wiśniewski, Iza Trojanowska i Ilona Felicjańska. „Miłość jest wieczna" – zgodnie zawodzą muzycy w jakiejś nieokreślonej, dobrej sprawie. No tak, miłość jest wieczna. Piekło, dzięki Bogu, trwa tylko cztery minuty czterdzieści dwie sekundy.

Nad Wisłą powstaje pierwsza od niepamiętnych czasów rock opera. Temat bardzo rockowy, bo musical ma być adaptacją „Krzyżaków". Jagiełłę zagra Artur Gadowski, a Ulricha von Jungingena znany ze swej miłości do Niemiec Paweł Kukiz. Chodzą słuchy, że w dwa miecze wciela się bracia Cugowscy.

Edyta Herbuś ogłosiła w tabloidzie, że rezygnuje z tańca towarzyskiego, bo chce zająć się czymś o większym ciężarze artystycznym, na przykład baletem albo aktorstwem. Tancerka jest brana pod uwagę jako poważna kandydatka do głównej roli w nowym melodramacie Jana Jakuba Kolskiego. W filmie „Tańcząca ze stonką" wcieliłaby się w role dzielnej zony rolnika.

Karol Strasburger to prawdziwy macho. W gazecie „Świat i Ludzie" powiedział, że nie toleruje zniewieściałych i metroseksualnych mężczyzn. Strasburger ma prawo tak mówić. W „Wielkim Szu” zagrał odzianego w skórzana papę kanciarza, miał w sobie tyle testosteronu, że na seansach kobietom wyrastały wąsy.

No i stało się. Colin Farrell zostawił Alicje Bachledę-Curuś. Aktorka na pocieszenie, oprócz dziecka, otrzymała dom za bańkę i książeczkę oszczędnościową. Największy światowy sukces polskiego kina możemy uznać za zakończony.

Małgorzata Ostrowska nagrała nowy singiel. Piosenka jest o uprawianiu seksu. Niestety, pomimo chodliwego tematu stacje radiowe nie chcą jej grać, bo piosenkarka jest rzekomo za stara na takie numery. Spieszę uspokoić eksliderkę Lombardu. To, że po wysłuchaniu piosenki „Szpilki" odechciało mi się seksu na tydzień, nie jest kwestią wieku piosenkarki.

Anna Świątczak poszła do telewizji, aby wyznać, że żałuje każdej chwili spędzonej z byłym już mężem Michałem Wiśniewskim. Ja też żałuję, że Anna spędziła swoje chwile z Michałem Wiśniewskim. Gdyby tego nie zrobiła, dalej śpiewałaby chórki u Kai Paschalskiej, ja i reszta Polaków nie wiedzielibyśmy, kim ona jest, i wszystko byłoby w porządku.

Okazało się, że Ewa Minge mówi po angielsku jeszcze lepiej niż Joanna Krupa po polsku. Na pytanie dziennikarza, jak jej się podoba na New York Fashion Week, odpowiedziała „fenk, wery, wery macz". Zdezorientowany prowadzący jeszcze przez dwa dni był pewien, że ta dziwna kobieta rzuciła na niego starosłowiańską klątwę.

Scenarzyści „Klanu" to najbardziej pomysłowi ludzie w Polsce. Jakieś dwa lata temu cała Polska zastanawiała się, o co chodziło z tym, ze Maciuś się upił. Teraz wszyscy z fascynacją obserwują przemianę Rysia w mordercę alfonsów. W następnym sezonie – Grażynka zostaje gangsta raperem, a doktor Lubicz nawiązuje kontakt z pozaziemską cywilizacją.

Olivier Janiak wziął w obronę modelkę Kasie Struss, stwierdzając, że każdy ma prawo tak wyglądać, jak mu pasuje, o ile wszystko mieści się w granicach zdrowia. Kasia Struss waży na moje oko dwadzieścia piec kilo i podejrzewam, że w wietrzną pogodę musi dociążać ubrania kulkami z ołowiu, a w Janiakowych granicach zdrowia mieszczą się również gruźlica i szkorbut.

Janusz Zaorski planuje nakręcić sequel „Piłkarskiego pokera", który będzie się dział w trakcie mistrzostw Euro 2012. Według scenariusza filmu polska drużyna zdobędzie mistrzostwo Europy walkowerem, gdyż pozostałe reprezentacje zostają uwięzione w autokarach na niedobudowanych autostradach.