Bawili się świetnie, w latach 80. zmienili polską popkulturę, dziś niemal nikt o nich nie pamięta. Twórcy Trójmiejskiej Sceny Alternatywnej.
W latach 80. w Trójmieście ważna była nie tylko „Solidarność". Nad morzem rodziła się wtedy wyjątkowa na rodzimym gruncie forma kontrkultury, w której było miejsce na zabawę z konwencją, odwołania do popowej mitologii, kolorową modę, chwytliwe melodie. W Gdańsku, Gdyni i Sopocie działali rewolucyjni poeci, odważni artyści, a przede wszystkim niebanalni muzycy. Skąd się tam wzięli? I dlaczego właśnie tam? Może wytłumaczeniem jest fakt, że w historii polskiej popkultury wszystko po raz pierwszy wydarzyło się w Trójmieście. Najpierw jazz w 1956 r., później rock’n’roll w latach 60. Wreszcie czas przyszedł na Trójmiejską Scenę Alternatywną, Tot Art i grupę poetycką Zlali Mi Się Do Środka.
Więcej możesz przeczytać w 11/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.