Czy Waldemar Pawlak rzuci linę ratunkową partii Joanny Kluzik-Rostkowskiej? Bardzo możliwe. Jeśli PJN nie będzie w stanie zarejestrować własnych list wyborczych, to posłowie tej partii będą mogli wystartować z ramienia PSL – wynika z ustaleń „Wprost". Plan jest prosty i korzystny zarówno dla PJN, jak i PSL, a nawet Platformy. – PSL gwarantuje przekroczenie progu pięciu procent, a my dajemy znane twarze i windujemy wynik. Nikt nikomu nie wchodzi w drogę, bo ludowcy zdobywają mandaty na wsi, a my w miastach. Taki układ byłby korzystny także dla Platformy, bo jeśli osiągniemy dobry wynik, to Donald Tusk nie będzie musiał robić koalicji z SLD – ujawnia w rozmowie z „Wprost" jeden z liderów PJN. – Rzeczywiście, słyszałem o takim scenariuszu. Zdaje się, że wyszedł on z kręgów PSL. Traktuję to jednak jako plotkę. My jesteśmy dziś zdeterminowani, by wystawić własne listy – mówi „Wprost” Paweł Poncyljusz, wiceszef klubu PJN. Janusz Piechociński, poseł ludowców, idzie jeszcze dalej: – Kiedy PJN powstawało, sam oferowałem jego liderom merytoryczną współpracę i cały czas ją podtrzymuję. Czas pokaże, czy przełoży się to na wspólny start w wyborach. MK
Platforma prześwietli kandydatów
Platforma będzie lustrować majątki wszystkich swoich kandydatów w nadchodzących wyborach. Projekty ankiet zostały przyjęte już przez zarząd PO. – Chcemy wiedzieć, kto jest kim, by pierwsi na takie informacje nie trafiali dziennikarze – wyjaśnia poseł Stanisław Żmijan, jeden z członków zarządu PO. Każdy, kto chce się znaleźć na listach Platformy, będzie musiał ujawnić: majątek trwały, ruchomy, a także udziały w spółkach. Oprócz tego w ankiecie pojawią się pytania o wykształcenie, karierę zawodową i współpracę ze służbami PRL. GŁ
Awantura o Leonarda
Eksperci ze specjalnej komisji zdecydują, czy obraz „Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci może jechać do Berlina i co mu grozi w czasie transportu. Obraz, jeden z czterech portretów namalowanych przez włoskiego mistrza renesansu, jest czasowo w muzeum w Warszawie. Po tym jak małopolski konserwator nie zgodził się na podróż obrazu do Niemiec ani Londynu, właściciel, Fundacja Książąt Czartoryskich, postanowił zatrzymać arcydzieło w Warszawie, tłumacząc, że skoro nie może podróżować, to nie może również wrócić do Krakowa. Mediacji podjął się prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który zaprosił do rozmowy przedstawicieli Muzeum Narodowego, Fundacji Książąt Czartoryskich i generalnego konserwatora zabytków Piotra Żuchowskiego. Najcenniejszy obraz w Polsce to portret Cecilii Gallerani, kochanki księcia Ludovica Sforzy. W 1800 r. obraz zakupił książę Adam Jerzy Czartoryski i sprezentował go swojej matce Izabeli Czartoryskiej. W czasie powstania listopadowego został wywieziony do Paryża. Pod koniec XIX w., około 1880 r., został sprowadzony do Krakowa do tworzonego tam Muzeum Czartoryskich. Obraz jest ubezpieczony na 300 mln euro. DK
30 lat minęło„Tygodnikowi Solidarność" stuknęła trzydziestka. Pierwsze w powojennej Polsce niekomunistyczne pismo, intelektualna kuźnia ówczesnej opozycji, ukazało się 3 kwietnia 1981 r. Z okazji rocznicy odsłonięto przy ul. Batorego 14 w Warszawie, gdzie mieściła się pierwsza redakcja tygodnika, pamiątkową tablicę. W uroczystościach brał udział m.in. Tadeusz Mazowiecki, pierwszy redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność". Na łamach „Tygodnika Solidarność” publikowali również m.in. Zbigniew Herbert, Władimir Bukowski, Krzysztof Piesiewicz czy Jadwiga Staniszkis. W pierwszej ekipie tygodnika był też Ryszard Holzer, obecnie szef działu ekonomicznego tygodnika „Wprost”, a w latach 80. autor i redaktor podziemnych wydawnictw. Ryszard Holzer za działalność na rzecz przemian demokratycznych, wolności słowa i wolnych mediów został uhonorowany przez prezydenta Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ryszardzie, gratulujemy! Redakcja.
Europejka roku
Prof. Magdalena Środa została laureatką nagrody Europejczyk Roku 2010 przyznawanej przez fundację Państwo Obywatelskie i redakcję miesięcznika „Monitor Unii Europejskiej". Wraz z nią dyplomy otrzymali ks. Adam Boniecki, Janusz Gajos, poseł SLD Ryszard Kalisz, prof. Jerzy Bralczyk i Bożena Walter. Prof. Środa, dziękując za docenienie swej działalności, podkreśliła, że bardziej niż Europejczykiem czuje się Europejką. „Wprost" gratuluje nagrody!
Wojna obywatelska
„Obywatel Kane" zdobył Oscara i zajął pierwsze miejsce na liście stu najlepszych filmów wszech czasów Amerykańskiego Instytutu Filmowego. Produkcja jest historią kariery magnata prasowego Charlesa Fostera Kane’a, którego pierwowzorem był William Randolph Hearst. Amerykanin w szczytowym okresie potęgi był właścicielem m.in. 20 gazet, 13 magazynów oraz dwóch wytwórni filmowych. Gdy Hearst dowiedział się, o czym jest film Wellesa, wpadł w furię i stoczył batalię, aby obraz nie wszedł do kin. W sądzie odniósł tylko częściowe zwycięstwo – twórca musiał wyciąć kilka najbardziej kontrowersyjnych scen. Na kanwie tych wydarzeń powstał film „Obywatel Welles" (w oryginale „RKO 281”). Produkcja Benjamina Rossa z 1999 r. ma doborową obsadę, w której znaleźli się m.in. John Malkovich i Melanie Griffith. W tym tygodniu „Obywatel Welles” jest dołączony do tygodnika „Wprost”. IN
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.