1. Co rusz w tych filmach ktoś lata. Zazwyczaj ze złym skutkiem.
2. Tylko jeden pociąg podjeżdża i przyjeżdża punktualnie. Ten magiczny.
3. Najwięcej cudów czyni główny bohater. Ale czuje się już zmęczony i samotny.
4. Źli czarodzieje spotykają się na cmentarzu i mają swoich ludzi poukrywanych w urzędach państwowych.
5. Dobrzy czarodzieje rozkochani są w sporcie. Częstują truskawkami (niepotwierdzone).
6. Najrozmaitsze, odrażające na pierwszy rzut oka potwory przygarniane są przez Harry'ego Pottera.
7. Z filmową serią opartą na treści książek pani Rowling jest jak z demokracją. Nie jest idealna, ale lepszej i tak nie ma.
8. Poza samym Potterem główni bohaterowie wzorowani są na znanych polskich politykach: Janie Rostowskim, Julii Piterze, Waldemarze Pawlaku i Zbigniewie Ziobro. Co do „sami wiecie kto" aluzja przejrzysta nawet dla cymbała.
9. O co chodzi złym? O władzę i gruntowne przekształcenie państwa.
10. O co chodzi dobrym? Dobrzy nie mają jasnego programu, ale walczą w jedynie słusznej sprawie – niedopuszczenie do władzy złych.
WYJAŚNIŁA SIĘ PRZY OKAZJI SPRAWA TERMINU NASZYCH WYBORÓW PARLAMENTARNYCH
Wiarygodne źródła (a czy są inne w dzisiejszej Polsce?) donoszą, że wybory odbędą się zaraz po wprowadzeniu ostatniego Harry'ego Pott era na polskie ekrany. Przesłanie dzieła ma wpłynąć na umysły Polaków. I zachęcić ich do oddania głosów na zwolenników magii. W jakiejś mierze krzepiące, a w jakieś przerażające, że wpływy polskiego rządu sięgają tak daleko.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.