Od niedawna w 25 lokalach w Polsce można się napić piwa już kilka godzin po jego uwarzeniu. To za sprawą technologii tanków, która pozwala na szybkie dostarczenie świeżego piwa z browaru prosto do pubu lub restauracji. Tę popularną w Czechach czy w Holandii metodę serwowania piwa w gastronomi do Polski wprowadza marka Tyskie. Zaraz po uwarzeniu w browarze piwo przelewane jest do samochodu-cysterny, który transportuje je jeszcze tego samego dnia bezpośrednio do pubów. Przechowywane w stalowych pojemnikach – tankach – niepasteryzowane piwo ma krótki termin przydatności do spożycia (14 dni), jest więc zawsze świeże. Tyskie z tanka jest mniej nagazowane niż klasyczne piwo z kega, ma łagodniejszy smak oraz utrzymywane jest w stałej temperaturze: 4-6 stopni C. Obecnie piwa z tanków można się napić na południu Polski i w Warszawie. Niedługo pojawi się w wybranych dużych polskich miastach.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.