W 2005 r. „Washington Post” pierwszy podał informację, że CIA podczas wojny z terroryzmem utworzyła sieć tajnych więzień. Jedno z nich miało się znajdować w ośrodku szkolenia kadr wywiadu w Starych Kiejkutach na Mazurach. Mimo że od ujawnienia sprawy minęło już dziewięć lat, polscy politycy zaprzeczają, że na terenie naszego kraju istniała tajna baza amerykańskich służb. Faktu tego nie zmieniają kolejne prasowe informacje.
Ostatnia, opublikowana przez „Washington Post”, mówi, że polski wywiad za umożliwienie zorganizowania więzienia dostał od CIA 15 mln dolarów. Pieniądze do siedziby Agencji Wywiadu amerykańscy oficerowie dostarczyli w dwóch kartonach. Ale to niejedyne dowody, które świadczą o istnieniu tajnej bazy CIA na Mazurach.
Tajne loty na Mazury
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.