Ania i jej mąż Tomek są fizjoterapeutami. Pobrali się, gdy mieli po 29 lat. Przyznają, że zwlekali z decyzją o dziecku, bo najpierw chcieli się dorobić i osiągnąć stabilizację. Teraz są właścicielami prywatnego gabinetu, ale przede wszystkim rodzicami półtorarocznej Amelki. – Nie chciałam się szarpać między dzieckiem a pracą, ale móc w pełni mu się poświęcić – mówi Ania. Urodziła, gdy miała 36 lat.
Nie jest wyjątkiem. W Polsce rośnie liczba kobiet, które decydują się urodzić w dojrzałym wieku. Według danych GUS liczba Polek, które urodziły w wieku 35-39 lat, wzrosła w ostatniej dekadzie aż o 70 proc. A tych, które zdecydowały się na dziecko w wieku 40-45 lat – o blisko 11 proc. Dojrzałe mamy podkreślają: uporządkowałyśmy nasze życie, jesteśmy doświadczone, cierpliwe. Możemy wszystko zaplanować. – Pięknie – mówią eksperci. – Tyle że czasem można wpaść w pułapkę planowania i mocno się rozczarować.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.