Nadjeżdża auto bez kierowcy
TESLA ZNOWU PRZYSPIESZA. FIRMA OGŁOSIŁA, ŻE NIE ZAMIERZA CZEKAĆ DO 2020 R. z wprowadzeniem w pełni autonomicznego samochodu – zrobi to już w przyszłym roku. Elon Musk przy okazji ogłoszenia tej decyzji pokazał film, na którym samochód Tesli sam porusza się po ulicach miasta, a potem znajduje miejsce do zaparkowania. „Kierowca siedzi za kierownicą tylko z powodów prawnych” – zaznaczył na Twitterze Musk. Od teraz każda nowa tesla, która opuści fabrykę, będzie wyposażona w ten system. Składa się na niego osiem kamer rejestrujących obraz w 360 stopniach wokół samochodu. Ich zasięg wynosi ok. 250 m. Aż trzy z nich umieszczono na przodzie auta. Pozostałe znajdują się po bokach oraz z tyłu. Wspiera je aż 12 ultradźwiękowych sensorów, które mają wykrywać zarówno twarde, jak i miękkie elementy pojawiające się wokół samochodu. Dopełnieniem tego jest radar, który pozwoli nowym teslom „widzieć” również w trudnych warunkach, takich jak deszcz, mgła czy duże natężenie pyłków (piasku, kurzu itp.). Tesla potrafi też czytać znaki znajdujące się na ziemi. Na wspomnianym filmie samochód celowo minął wolne miejsce parkingowe, gdyż było ono przeznaczone dla niepełnosprawnych.
Ten motocykl się nie przewróci
Boisz się wywrotki na motocyklu? BMW zaprezentowało Motorrad Vision Next 100, koncept motocykla przyszłości. Jego największą zaletą ma być bezpieczeństwo: ma sam utrzymywać równowagę, a dzięki czujnikom unikać wypadków. Firma jest tak pewna swojego najnowszego projektu, że do jazdy nie zamierza sprzedawać kasków. Urządzenie nie emituje spalin i utrzymuje pionową pozycję nawet podczas postoju. Każda spóźniona reakcja człowieka będzie kompensowana przez reakcję motocykla, który się ustabilizuje. W przyszłości motocykliści będą mogli jeździć bez ubrań ochronnych – twierdzi Edgar Heinrich, dyrektor ds. projektowych w wydziale motocykli BMW. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy motocykl mógłby trafić do seryjnej produkcji.
Radar rowerowy
Firma iLumaware opracowała nowe narzędzie dla rowerzystów, które zminimalizuje ryzyko potrącenia ich przez samochód. Produkt nazywa się Shield TL i jest radarem. Urządzenie wykrywa sygnał innych pojazdów, a następnie odbija go. W ten sposób ślad radarowy jednośladu wzmacnia się aż o 100 proc. Tym samym rowerzysta staje się lepiej zauważalny dla kierowców. Dodatkowo urządzenie ma wbudowane tylne światło o jasności 80 lumenów, które może świecić lub migotać.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.