W PiS trwa nowe rozdanie. Jarosław Kaczyński uznał, że na półmetku rządów trzeba zrobić porządki w samej partii. Dotknęły one kluczowych osób dla obozu władzy. Zwiastunem nowych prądów było długie przemówienie prezesa, w którym jedni politycy zostali pochwaleni, inni zganieni, a jeszcze inni po prostu pominięci. – Najgorzej mają ci, o których prezes nic nie powiedział. Nad nimi są najczarniejsze chmury. Są na etapie, że Kaczyński już nawet nie chce z nimi rozmawiać – mówi nasz informator z PiS.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.