Izrael trawi największa wojna od lat – między fundamentalistami i gejami
W Jerozolimie doszło w 2006 r. do rozlewu krwi. A rok 2007 zapowiadał się o wiele gorzej. Mimo to organizatorzy czerwcowej Parady Równości postanowili pójść na całego. Komendant policji w stolicy, gen. Ilan Franko, nie krył pesymizmu. Na wszelki wypadek dokupił 100 armatek wodnych i przystosował dwa opuszczone boiska na potrzeby zaimprowizowanego więzienia. Największe nadzieje wiązał z jednostkami konnej policji, które taktykę tratowania tłumów ćwiczyły w krajach zamorskich.
Na krótko przed nadejściem godziny zero część organizatorów marszu gejów i lesbijek chciała się wycofać. Widok tysięcy ortodoksów uzbrojonych w Biblie, kije i kamienie mógł ostudzić zapał i poczucie historycznego posłannictwa niejednego seksualnego rewolucjonisty. Przeważyło jednak zdanie liberalnych jakobinów w drucianych kusych majteczkach. „Honor i duma. Nie zrezygnujemy" – krzyczał pewien starszy jegomość w modnym staniku, w cywilu urzędnik na poczcie. W telewizji głos zabrała Dana International, gwiazda Eurowizji, która kiedyś była chłopcem. „W miłości wszyscy są równi" – zapewniała z tajemniczym uśmiechem.
Na krótko przed nadejściem godziny zero część organizatorów marszu gejów i lesbijek chciała się wycofać. Widok tysięcy ortodoksów uzbrojonych w Biblie, kije i kamienie mógł ostudzić zapał i poczucie historycznego posłannictwa niejednego seksualnego rewolucjonisty. Przeważyło jednak zdanie liberalnych jakobinów w drucianych kusych majteczkach. „Honor i duma. Nie zrezygnujemy" – krzyczał pewien starszy jegomość w modnym staniku, w cywilu urzędnik na poczcie. W telewizji głos zabrała Dana International, gwiazda Eurowizji, która kiedyś była chłopcem. „W miłości wszyscy są równi" – zapewniała z tajemniczym uśmiechem.
Więcej możesz przeczytać w 30/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.