Kosmetyki zawierające kofeinę działają tak samo jak filiżanka kawy – twierdzi dr Allan Conney z Rutgers University. W ostatnich latach na rynku pojawiło się wiele toników, mydeł i kremów z kofeiną, które mają przyspieszać spalanie tłuszczu, zapobiegać gromadzeniu się wody w tkance podskórnej i chronić przed cellulitem. Zdaniem uczonego, to tylko chwyt marketingowy. Liczne badania potwierdzają prozdrowotne działanie kofeiny, włącznie z ochroną przed promieniami UVB, a nawet rakiem. Kosmetyki zawierają jej jednak zbyt mało, a skóra zbyt wolno ją wchłaniania, by odczuć zbawienne działanie tej substancji zawartej np. w żelu do kąpieli. Lepsza jest porcja małej czarnej. (MF)
Więcej możesz przeczytać w 30/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.