Palestyńczycy, wzorem Kosowa, grożą jednostronnym utworzeniem własnego państwa
Yad Mordechaj, kibuc nazwany imieniem przywódcy powstania w warszawskim getcie Mordechaja Anielewicza, znalazł się w bezpośrednim sąsiedztwie Strefy Gazy, na pierwszej linii frontu. Stało się tak po likwidacji osiedli żydowskich w Gusz Katif. W nocy, między jedną rakietą a drugą, można stąd usłyszeć zawodzenie mułłów w pobliskich meczetach, wzywających muzułmanów do pospolitego ruszenia. Na surrealistycznym styku z Hamasem tylko kilka tysięcy metrów dzieli Izrael od końca świata. Wszystko jest już przygotowane do nowej rundy. Gaza domaga się kolejnej daniny krwi.
Więcej możesz przeczytać w 12/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.